Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Onshi
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią 18:39, 02 Maj 2008 Temat postu: Wiara |
|
|
Jakiej jesteś wiary? W co wierzysz? Czym jest dla Ciebie wiara?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monique
50% Przyjaciel
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: we mnie ta siła?
|
Wysłany: Wto 20:35, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem katoliczką, wierze w Boga w trzech osobach.
Czym jest dla mnie wiara? Yyy jest to dla mnie bardzo trudny temat. Czasami jest tak, że czuję, potrzebę że muszę iść do kościoła się pomodlić, a czasem mi się nie chce, ale idę z musu i w ogóle nie skupiam się na mszy. Moim zdaniem powinno się chodzić do kościoła wtedy kiedy się tego potrzebuje, iść od czasu do czasu, ale iść z własnych chęci, a nie z musu i siedzieć tylko bezmyślnie. Ogólnie mogłabym tutaj jeszcze dużo rzeczy napisać, które mi się nie podobają. Jako taka nie mam zastrzeżeń do mojej wiary, po prostu denerwuje mnie parę, rzeczy, które się tutaj dzieją tylko z naszej winny, a mogłyby wyglądać inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKa
10% Przyjaciel
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:48, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem katoliczką,ale uważam,że nikt nie powinien być zmuszany do np.chodzenia do kościoła.To zwykła instytucja i nie zawsze działa tylko dla religii.Człowiek powinien modlić się tak jak sam uważa,że powinie.np.Sprawdzian z religii[jutro] to żadna próba naszej wiary.Nie musimy wiedzieć o wszystkich postaciach jak Samson,Saul czy Ezechiel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monique
50% Przyjaciel
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: we mnie ta siła?
|
Wysłany: Nie 19:39, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, w ogóle religia jest często olewanym przedmiotem, ale z jednej strony czasem się nie dziwie. Mamy teraz takie księdza, ogólnie do człowieka nic nie mam bo jest w porządku, ale nie potrafi nas zaciekawić tematem, ciągle czyta coś z kartki i w ogóle nie potrafi nic powiedzieć od siebie. W gimnazjum mieliśmy takiego księdza co normalnie rozmawiam z nami o życiu i to przyciągało, chciało się chodzić na religię i uczestniczyć w lekcjach, i mimo że nie rozmawialiśmy o Bogu były to tematy religijne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toxicity
50% Przyjaciel
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City of a Damned
|
Wysłany: Pon 16:25, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie jeszcze nie wiem czy wierzę. Musiałabym się porządnie zastanowić.
Są takie momenty kiedy mówię sobie "Bóg nie istnieje", ale niekiedy zastanawiam się, kto w takim razie był stwórcą. Nawet jeśli po głębokim przemyśleniu dojdę do wniosku, że wierzę to nie mam zamiaru chodzić do kościoła i dawać na tace, żebym potem widziała proboszcza w nowym BMW, bo wiara to nie jest Ojciec Dyrektor i Radio Maryja. Wiarą też nie jest żebranie od ludzi za kilka [tak naprawdę] nic nie znaczących słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skejtowa.
10% Przyjaciel
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Wrocławia. <3
|
Wysłany: Pon 18:07, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem katoliczką. Nie wierzę jakoś specjalnie mocno, ale wierzę i to mi wystarczy. Chodzę do kościoła, staram się to robić co niedzielę. Ale wiadomo czasem mi się nie chce, albo jest jakiś inny powód. Wiara nie jest dla mnie czymś nie wiadomo jakim. To normalna rzecz z którą każdy spotyka się codziennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MilaA
Senior
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pon 21:48, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie wierze...tzn. wierze ale w siebie.
Żarcik:)
Wierzę, ale nie wiem czy to mozna nazwac wiarą skoro tak jak Toxi mam jakies glupie mysli. Tyle ze Toxi to jeszcze wogole to przemysli,zastanowi sie i w ogóle, a ja to calkowicie olewam. Do Kosciola chodze kiedy bede do tego zmuszona, ale wtedy na Mszy mysle bo bede miec na kolacje.Co do radia Maryja to to jest naprawde bardzo Ynteligentne radio, moge Wam nawet przeslac teksty, ktore wylapalam (podsluchując jak moja babcia to slucha) aby to potwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toxicity
50% Przyjaciel
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City of a Damned
|
Wysłany: Wto 6:37, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mila! To ja proszę o te teksty xD
Ale w off topie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
missfried
10% Przyjaciel
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg.
|
Wysłany: Wto 7:48, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze. Raz uważam że wierzę, a raz myślę że nie ma Boga. To że wierzę ,wydaje mi się jest takim już odruchem, który mi wpajali rodzice. Ale jak się tak zastanawiam to uważam że nie ma Boga. Chodzę do kościoła, 'bo trzeba' i przyznam, denerwuje mnie to. Po co mam siedzieć w tym kościele jak za bardzo nie zgadzam się z przekonaniami religijnymi osób które siedzą obok mnie w kościele? Ale myślę, że dużo osób ma tak jak ja. I nie wiem czy w przyszłości uwierzę jednak w tego Boga, czy może zostanę ateistką.
Zresztą religia pomieszała się z polityką, ze wszystkim dosłownie. Kiedyś religia to była świętość, najważniejsza rzecz, a teraz wyskoczyły jakieś Rydzyki, Radia Maryja... myślę że kiedyś religia tak wejdzie do codziennego życia, stanie się taką zwykłością, że przestanie istnieć. Taka moja wizja to jest tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toxicity
50% Przyjaciel
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City of a Damned
|
Wysłany: Wto 7:53, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
MissFried faktycznie dużo osób ma tak jak ty, a ja jestem przeciwko bezmyślnemu siedzeniu w kościele, więc jako młoda punkówa często podbuntowuje moje koleżanki i zamiast do kościoła idziemy na spacer do parku xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
missfried
10% Przyjaciel
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg.
|
Wysłany: Wto 8:07, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Toxicity napisał: | MissFried faktycznie dużo osób ma tak jak ty, a ja jestem przeciwko bezmyślnemu siedzeniu w kościele, więc jako młoda punkówa często podbuntowuje moje koleżanki i zamiast do kościoła idziemy na spacer do parku xD |
ja też często nie idę na mszę tylko gdzieś na spacerek. Takie nasze małe grzeszki, hihi. Ale ogółem muszę zbierać jakieś podpisy od księdza, żeby się dostać do bierzmowania, więc na koniec mszy wracam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toxicity
50% Przyjaciel
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City of a Damned
|
Wysłany: Wto 8:15, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
omg! to ja olałam sprawę bierzmowania i nie wiadomo czy w ogóle pójdę.
Indeks zgubiłam, na religii śpię.
Matka wie o wszystkim i [o dziwo!] nie ma do mnie o to żadnych 'ale!' xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
missfried
10% Przyjaciel
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg.
|
Wysłany: Wto 8:17, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam szantaż od mamy. albo chodzę do kościoła, a jak nie, to mam nie chodzić na religię. Lubię nawet religię bo nic na niej nie robimy, mamy fajnego katechetę który nam puszcza na lekcji filmy z laptopa więc już chodzę do tego kościoła po te podpisy =.='
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|